kapusta po zbójnicku

 


Taka kapusta zwana popularnie "zasmażaną" to stały element naszej góralskiej kuchni. Jest niemalże obowiązkowym dodatkiem do golonki czy schabowego. Robię ją ta jak moja babcia, dodając dużo swojskiego wędzonego boczku, cebuli i czosnku. I oczywiście ze swojskiej prawdziwie kiszonej w dębowej beczce kapusty. 

Składniki:
  • 500 g kapusty kiszonej
  • 250 g wędzonego boczku 
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • kminek
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • sól
  • pieprz
  • łyżka mąki
  • koperek
Jeżeli kapusta jest poszatkowana na długie nitki to należy ją pokroić. Zalać wodą, dodać liść laurowy, ziele angielskie i gotować około 15 minut. Boczek pokroić drobno i zesmażyć na skwarki. Pod koniec smażenia dodać cebulę pokrojoną w piórka. Kiedy cebula się zezłoci przecisnąć do niej czosnek i chwilkę podsmażyć. Cedzakową łyżką zebrać boczek i cebulę tak, aby został tylko tłuszcz. Usmażyć na nim mąkę, zalać odrobiną zimnej wody. Zasmażkę wlać do kapusty, dokładnie wymieszać. Całość przyprawić, jeśli trzeba to dosolić. Podawać posypaną koperkiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz