konfitura dyniowo-pomarańczowa


W ubiegłym roku zakochałam się w dyni i dlatego na wiosnę zasadziłam ich całkiem sporo. Sernik dyniowy już stał się hitem, pikantny krem z dyni na stałe wszedł do naszego repertuaru a konfitura z pomarańczą podbiła moje kubki smakowe. Chociaż dynia praktycznie nie smakuje jakoś charakterystycznie to w połączeniu z pomarańczami i imbirem ma ciekawy, nietuzinkowy smak- cytrusowy z lekką goryczką. Będzie idealna jako dodatek do naleśników, domowego budyniu czy np. do tego sernika (kilk).
Z podanej porcji wyszło mi 8 słoiczków po dżemie.

Składniki:
  • 2 kg miąższu z dyni
  • 4 duże pomarańcze (lub więcej)
  • 700 g cukru
  • 1/2 łyżeczki imbiru
Dynię zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Zasypać cukrem i odstawić na godzinę. Pomarańcze umyć w gorącej wodzie. Skórkę zetrzeć na drobnym tarełku, miąższ drobno pokroić, dodać do dyni i wymieszać. Odstawić na pół godziny. Przełożyć do garnka o grubym dnie i dusić przez godzinę mieszając co chwilę. Przełożyć do słoiczków, zakręcić i odwrócić do góry dnem na kilka godzin. 


3 komentarze: